|
Nierozłączni
Nierozłączni |
Pewna stara emerytka
żyła przy ulicy Róż,
posiadała tylko pieska,
chodził z nią jak anioł stróż.
Gdy mieszkańcy ich widzieli
to dziwili się niezmiernie,
że są takie nierozłączki,
że są sobie tacy wierni.
Ale kiedyś na spacerze,
chociaż miała niezłe zdrowie
jednak zawał ją zaskoczył
i zabrało pogotowie.
Chyba było już za późno,
do szpitala nie dotarła
i po drodze, w pogotowiu
ta staruszka biedna zmarła.
A pies został na chodniku
i żałośnie skomlał za nią.
Tego wcale nie rozumiał,
czemu mu zabrano panią.
Potem długo tu przychodził,
czy deszcz padał, czy był mróz
bo nie wiedział przecież tego,
że nie wróci pani już.
Jeśli gdzieś zobaczysz pieska,
który się przygląda erce
zaopiekuj się nim proszę,
on ma chyba ludzkie serce. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
bdb |
2017.12.18; 10:26:19 |
+++++ |
snowflake |
2017.12.18; 08:26:13 |
bardzo ładnie... pozdrawiam +++ |
Bou-lip-seleka |
2017.12.17; 20:55:41 |
pies to najwierniejszy przyjaciel człowieka bardzo ładny uczuciowy wiersz :))
++++++++++++ |
amiartist |
2017.12.17; 20:01:59 |
Uroczo napisane :-) |
Stan21 |
2017.12.17; 19:46:25 |
Pieski to wierni przyjaciele. Dobry, poruszający wiersz. Pozdrawiam. + |
Szymwas |
2017.12.17; 19:44:22 |
Przed chwilą rozmawialiśmy właśnie o pomniku pewnego psa w Krakowie. On też czeka, a pan... Już nie wróci. Pozdrawiam + |
jaśminowa |
2017.12.17; 19:11:22 |
Dobry apel...fajnie napisałeś:) |
Gabrys |
2017.12.17; 19:05:03 |
pozdrawiam + |
wigor |
2017.12.17; 19:02:33 |
Super. Pozdrawiam ;-) + |
roman |
2017.12.17; 18:59:48 |
Dziękuję Emocjo, pomyłka :) |
emocja |
2017.12.17; 18:50:05 |
chyba powinno być niezłe zdrowie, a nie nieźle zdrowie... to drugie nie ma sensu( przynajmniej dla mnie, mały błąd) ogólnie wiersz fajnie się czyta i jest ciekawy, fajny temat poruszyłeś Roman :) |
Anna z |
2017.12.17; 18:41:29 |
Wzruszająca historia. + |
wiewióra |
2017.12.17; 18:23:50 |
Wzruszający wiersz .Pies bardzo przywiązuje się do człowieka ,byłam tydzień u córki jak wróciłam nie odstępuje mnie na krok i mało mu się ogon od machania nie urwie . |
joanna53 |
2017.12.17; 18:03:10 |
a jednak najbardziej żal mi pieska,
pozdrawiam+ |
lucja.haluch |
2017.12.17; 17:50:15 |
Takie przyjażnie bywaja najtrwalsze..Wzajemnie potrzebują siebie..
Smutny piesek, wiernie czeka..Plus}
Pozdrawiam serdecznie.. |
Podlasianin |
2017.12.17; 17:39:55 |
Nie wiem, kogo mi bardziej żal. Chyba jednak pieska, bo panią już nic nie boli. Jak zwykle pokazałeś mistrzostwo. Pozdrawiam + |
|
|