|
...dzisiaj na ufność moją...
...dzisiaj na ufność moją... |
widać jesień piękna
w blasku Słońca
Niebo diamentowe ma
bursztynowe korony drzew
codziennego życia
gdzie aż Niebo różem płonie
tak też jestem blisko ciebie
nawet bliżej niż Słowo w słowie
bo dla Słowa efektem świadomości
zwłaszcza od tego razu ostatniego
gdzie teraz wiem,jesteś błyskawicą
nawet gdy gwiazda zgaśnie
nie z nienasycenia ni głodu
a ulotnego życia,gdzie powiem
jesteś jak błyskawica
w bacznej obserwacja i doświadczeniu
przez co dzisiaj powiem
jak potoczność słów zaboli
jeszcze zanim zapłaczę
jak każdy z życzliwości
gdzie miłość ma przewodnią tezę
kiedy Matka ma dziecko
a dziecko Matkę
to ma i Ojca
efektem świadomości
przez co głodu nie czuje
a się wielkie pocenie
z opadających sił
też obserwacja i doświadczenie
niczym definicja mówi
dzisiaj blisko jesteś
niekoniecznie nasycony
a blisko ciebie ja
tak blisko jesteśmy siebie
niczym Święta Rodzina
a co nie ?...
...jedynie szkoda że nie dla wszystkich
wspominając ostatni raz
gdzie też Matkę ma się Ojca
przez co wie 'ile minut w godzinie
a godzin w minucie' się mieści
też przez nasycenie głodu nie czuje
w prześwicie Nieba,które różem płonie
cudowną chwilą w której wiem
blisko mnie jesteś ,przez co
w większym szczęściu jestem ja
bo blisko ciebie mam... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2017.10.16; 07:26:50 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:)
sarkaźń- musi się to się najeść i wypróżnić
jak też nie zawsze szczęśliwy jest ten co litości udziela
kiedy miłość się więcej odwzajemnia
jak też za dużo pieniędzy dziękuję
zwłaszcza że są czyste w:):) |
snowflake |
2017.10.15; 20:23:08 |
z pozdrowieniem + |
Gabrys |
2017.10.15; 20:21:44 |
pozdrawiam + |
|
|