|
Bez tytułu
Bez tytułu |
Zamykam się w komnacie niespełnionych snów.
Dźwięki rzeczywistości pukają do mych drzwi
Smutek spod maski wyłania się, aura samotności otacza mnie.
Cichy głos nadziei zabija mnie
Cierpliwości z oczekiwaniem nie zamierzam mylić już. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|